Dzień piąty (czwartek) nasz niestrudzony przewodnik Paweł Strzewiczek Biały Smok na ostatni dzień z nami zaplanował wycieczkę po labiryncie „Błędnych Skał”. Poznaliśmy genezę ich powstania i budowę. W trakcie spaceru podziwialiśmy przepiękne formy skalne i sprawdzaliśmy swoją sprawność przeciskając się przez szczeliny i wąziutkie korytarze przy ogólnej radości i dumie, że udało się pokonać najwęższe przejścia.

 

 

Po tych chwilach emocji podjechaliśmy do Dusznik Zdrój aby w zaciszu parku zdrojowego zaznać spokoju i wyciszenia.

Dla pokrzepienia po wysiłku w skałach i pełni optymizmu niektórzy uzupełnili stracone kalorie w przy parkowej cukierni. Najwytrwalsi udali się zwiedzenie rynku miasta i przepięknego barokowego kościoła z ciekawą amboną.

Dzień szósty (piątek) rozpoczęliśmy wczesnym śniadaniem (6.30) i tuż po siódmej wyruszyliśmy do Czech autokarem na zwiedzanie Adrspasske – Skalne Miasto. Po około godzinnej jeździe dojechaliśmy na miejsce i pełni werwy i nowych sił ruszyliśmy w bajeczny świat skalnych form. Przewodnik opowiadał nam geologiczną historię powstania tego miejsca jak również historię turystyki. W czasie zwiedzania wskazywał skały przypominające różne postacie, zwierzęta czy rzeczy (np. Madonna, łeb lwicy czy rękawiczka). Szczególną atrakcją była przejażdżka płaskodenną łodzią pychówką po jeziorku wśród przepięknych skał. Kapitan łodzi umilił nam czas opowiadając ciekawe i śmieszne rzeczy o skałach i przedmiotach wokół zbiornika. Na zakończenie tej wycieczki najwytrwalsi przeszli do tarasu widokowego i przez „mysią norę”. Pozostali łatwiejszą trasą wrócili do autokaru.